dolnośląskie
Ruina kościoła w Żeliszowie
Po wyjeździe niemieckich mieszkańców kościół pozostał w dobrym stanie, lecz nie był użytkowany zgodnie z przeznaczeniem. Początkowo urządzono w nim owczarnię, potem niszczał przemieniając się w ruinę. Utracił ołtarz, organy, ławki, żyrandole, okoliczni mieszkańcy traktowali kościół jako źródło materiałów budowlanych. Gdy dach namiotowy wieży przechylił się, został zwalony. Część więźby dachowej zawaliła się i kościół był pozbawiony ochrony przed deszczem i śniegiem.